GG Network w reakcji na opublikowany w ostatnich dniach raport firmy Gemius i PBI przygotował otwarty list.
Głównym powodem jest uwzględnienie w wynikach badań wyłącznie użytkowników odwiedzających stronę internetową radia i pominięcie osób korzystających z odtwarzacza Open.FM dostarczanego wraz komunikatorem Gadu-Gadu. Wg. GG Networks: ok. 90-92% wszystkich słuchaczy Open.fm korzysta właśnie z tego sposobu odbioru stacji, co daje wynik ok. 2 mln słuchaczy miesięcznie.
Oto treść listu:
GG Network S.A. po zapoznaniu się z treścią Raportu, przedstawia poniżej swoje stanowisko – celem stanowiska jest rozpoczęcie jawnej, publicznej i rzetelnej dyskusji na temat jakości badań rynku radia internetowego, która z uwagi na stosowane obecnie metodologie badawcze nie nadąża za rozwojem techniki i specyfiką Internetu – co więcej świadome lub nieświadome zaniechania w badaniach pozwalają na kreowanie nieobiektywnego obrazu polskiego Internetu, wprowadzając w błąd zarówno reklamodawców, jak i samych internautów.
W chwili obecnej OPEN.FM jako projekt radiowy słuchany przez blisko 2 mln osób miesięcznie jest zdecydowanie największą internetową platformą radiową w Polsce i jedną z największych w Europie, realizowaną przez profesjonalistów. Czujemy się w obowiązku zabrać publiczny, głośny, ale i gorzki głos w dyskusji w trosce o rozpoczęcie wiarygodnych badań.
Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskiem GG oraz zachęcamy do kontynuacji dyskusji, pod warunkiem rzetelnych, otwartych rozmów, w których z przyjemnością weźmiemy udział.
1.
OPEN FM to stacja radiowa (nie wahamy się napisać unikalna na polskim rynku), która dysponuje własnym odtwarzaczem radiowym dostępnym z poziomu popularnego komunikatora Gadu-Gadu. Ten odtwarzacz NIE JEST pokazywany przez autorów badania w Megapanelu, a stanowi GŁÓWNE źródło słuchania radia OPEN.FM.
W chwili obecnej aż ok. 90-92% wszystkich słuchaczy Open.fm wybiera ten sposób odbioru naszej stacji, który jest najszybszy i najbardziej jak się okazuje dogodny – z poziomu komunikatora, bez potrzeby otwierania osobnej strony www.
Pomijanie tego istotnego faktu – nieuwzględnianie słuchaczy dostrzegających radio poza www – prowadzi do mylnej oceny stanu polskiego rynku internetowych stacji radiowych.
Pozostaje pytanie, czy autorzy badania nie widzą kilku milionów słuchaczy, czy też nie chcą ich widzieć?
Analizując najnowsze dane z logów na serwerach Open.FM, posiadamy ok. 2 milionów słuchaczy miesięcznie (!), co znacząco przewyższa statystyki wszystkich „internetowych serwisów radiowych” tak zwanych stacji off-line (czyli wersje www tradycyjnych stacji radiowych). Tymczasem, autorzy badania przy pozycji Open.Fm publikują i podają tylko liczbę użytkowników, którzy odwiedzili tylko stronę www radia! Zaniżają oczywiście w ten sposób wielokrotnie prawdziwą liczbę słuchaczy Open.fm i nierzetelnie zestawiają w porównaniach do innych stacji działających tylko przez www.
Dodajmy, że liczba ta – 2 mln – niedługo zostanie zweryfikowana przez badanie Gemiusstream.
W każdym z rankingów przedstawia się wyniki badania MegaPanel PBI/Gemius, w którym to prezentowane są strony internetowe uczestników rynku radiowego. W związku z tym, że za większością analiz stoi PBI i firma Gemius, których to trudno oskarżyć o niekompetencję, wszystko prowadzi do wniosku, iż nikt do tej pory nie zadał sobie trudu, aby poznać ten rynek i sposoby słuchania stacji radiowych w Internecie. Jest to o tyle dziwne i niezrozumiałe, że od dłuższego czasu OPEN.FM prowadzi z firmą Gemius testowe badanie streamu audio pod nazwą GemiusStream i kto jak to, ale Gemius zna zarówno specyfikę, jak i skalę naszego działania.
Ponadto, czytając publikowany raport, nasuwa się kolejne pytanie – sens i rzetelność umieszczania w jednym zestawieniu różnych serwisów www tylko dlatego, że należą one do jednej grupy właścicielskiej. Stosując jednak tą zasadę, należałoby konsekwentnie do liczby słuchaczy Open.Fm dodać liczbę użytkowników serwisu społecznościowego MojaGeneracja.pl – wszak każdy użytkownik tego serwisu posiada możliwość włączenia odtwarzacza Open.Fm na swoim profilu!
Zadajemy więc publicznie kolejne pytanie – czy autorzy badania nie widzą tych dodatkowych użytkowników-słuchaczy, czy też nie chcą ich widzieć? Pojawia się uzasadnione pytanie o rzetelność i wiarygodność badania, autorów jak i zleceniodawcy badania.
Kolejne to: dlaczego w opublikowanych zestawieniach dotyczących serwisów radiowych zabrakło takich stacji, jak: Grupa Eurozet czy PolskaStacja? To dodatkowy dowód na niepełne zobrazowanie aktualnej sytuacji na rynku. Choć to konkurencja dla Open.Fm, to czujemy się w obowiązku jako największy gracz na rynku zadać takie pytanie – nie powinno bowiem być podwójnych standardów i dziurawych badań.
Będziemy wdzięczni za podjęcie otwartej dyskusji nt. konieczności zmiany metodologii badań z uwagi na to, że istnieją również usługi poza stronami WWW.
2.
Radio w Internecie to naturalny etap rozwoju, a Internet to w tym przypadku nowy kanał dystrybucji programu stacji radiowych. Patrząc z punktu widzenia naszych konkurencji, czyli klasycznych stacji radiowych… radio w Internecie stanowi dla nich konkurencję, bo rywalizujemy o słuchacza. Zwłaszcza jeśli chodzi o słuchanie radia podczas pracy, w ciągu dnia. Wieczorem nie konkurujemy bo ludzie odchodzą od stacji tradycyjnych i siadają przed telewizorami lub coraz częściej przed komputerami, gdzie mogą nas znaleźć. Naszą – OPEN.FM – zdecydowaną przewagą jest sprofilowanie muzyczne… nie gramy do targetu zdefiniowanego cechami demograficznymi (np. All 16-49); nie musimy zadowolić wszystkich w ramach jednego kanału, ale w ramach całej naszej platformy Open.Fm możemy usatysfakcjonować miłośników np. metalu czy disco polo, czy choćby żeglarskich szant.
Słuchacz Open.Fm ma możliwość natychmiastowej interakcji ze stroną internetową reklamowanego klienta, wystarczy, że kliknie tzw. RDS podczas interesującej go reklamy. Przewag jest znacznie więcej, ponieważ łączymy zalety radia z zaletami Internetu, niemniej na jednym polu tradycyjne stacje FM nie mają możliwości rywalizacji …: chodzi mianowicie o policzalność. Badanie stacji internetowych nie opiera się na deklaracjach. Mamy twarde liczby z logów. My wiemy na 100%, że miesięcznie słucha OPEN.FM 2 mln internautów.
To jest liczba, z którą należy się liczyć. Niemniej, do tej pory największe stacje FM starają się marginalizować stacje nadające w Internecie tak, aby jak najdłużej utrzymać swoją pozycję.
Oczywiście rozwijają swoje projekty internetowe, niemniej, dziwnym trafem instytucja, którą tworzą – Komitet Badań Radiowych – która ma dbać o wizerunek i kształt badań radia w Polsce systematycznie pomija stacje internetowe, które nie są tymi stacjami internetowymi sprzed lat, tworzonymi przez garstkę zapaleńców, lecz są poważnymi projektami mediowymi i biznesowymi, ze znaczącą liczbą słuchaczy. Fakt przechodzenia mediów do Internetu, pomijany jest przez…. media.
Być może dlatego, że porównanie tzw. badania deklaratywnego FM z czystymi liczbami uzyskiwanymi poprzez analizę logów stacji internetowych podważyłoby wyniki Radio Tracka? A być może dlatego, że w Internecie nie są liderami? Świadomie stawiamy takie pytania, ponieważ KBR informuje rynek o „rewolucyjnej” zmianie metodologii polegającej na uzupełnieniu próby badawczej o telefony komórkowe w drugim kwartale 2009. O zgrozo, jeśli dopiero teraz dostrzeżono telefony komórkowe to rzeczywiście stacje internetowe mogą się nigdy nie doczekać zauważenia. Jest to niestety zrozumiałe działanie – obrona swojej pozycji, ale nie powinna się ona odbywać na poziomie badań obrazujących rynek radiowy, którego częścią – coraz większą – są internetowe stacje radiowe, takie jak OPEN.FM słuchane przez 2 mln osób miesięcznie.
Na zakończenie:
Wierzymy, że powyższe informacje pozwolą lepiej i w sposób wiarygodny przyjrzeć się polskim badaniom, które na co dzień nieudolnie próbują zobrazować sytuację na rynku internetowych stacji radiowych – chcielibyśmy, aby wspólnym wysiłkiem wydawców, jak i całej branży przygotować metodologie, które będą prawdziwym zwierciadłem, a nie skrzywionym obrazem faktów. Bo przecież chyba wszystkim zależy na tym, aby widzieć i słyszeć prawdę?
Świadomie uderzamy w stół i wiemy, po której stronie odezwą się przysłowiowe nożyce…
Powyższy dokument zawiera jedynie podstawowe tezy i informacje – zainteresowanym dziennikarzom, analitykom rynku i obserwatorom udzielimy więcej materiałów.
Łączymy wyrazy szacunku,
Zarząd GG Network S.A.
Aktualizacja 27.03.2009 [Qrix]
PBI i Gemius odpowiadają: Megapanel PBI/Gemius to pomiar oglądalności witryn i aplikacji internetowych – nie jest więc tożsamy z badaniem oglądalności czy słuchalności treści audio i wideo. Wyniki badania prowadzonego wspólnie przez PBI i Gemius dostarczają informacji między innymi o liczbie użytkowników czy odsłon na stronie, która te pliki multimedialne (audio i wideo) zawiera. Zestawienie, na jakie powołuje się GG Network, zawiera informację o pięciu najpopularniejszych według zasięgu witrynach w kategorii radio online (przygotowanego specjalnie w tym celu drzewka agregatów), nie prezentuje zatem pięciu najpopularniejszych stacji radiowych według liczby słuchaczy.
Jednocześnie PBI i Gemius zapowiadają rychły start badania przeprowadzanego w ramach Megapanel PBI/Gemius (na bazie badania gemiusStream), który dostarczy informacji o zachowaniach internautów odtwarzających materiały multimedialne (audio i wideo).