Piątego maja w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad Pakietem Telekomunikacyjnym, który pozwoli dostawcom internetu ograniczyć klientom dostęp do sieci. Internauci się temu stanowczo sprzeciwiają i w sieci zorganizowali protest. Jednak linków do strony protestujących na GG nie zobaczymy, a napewno nie na opisach. Podobny problem omawialiśmy niedawno względem strony wrzuta.pl.
Do Grupy Jakilinux, która organizuje protest, napisali użytkownicy Gadu-Gadu, którzy nie mogli w swoim opisie umieścić linka do akcji.
– Mój opis na Gadu-Gadu z linkiem do strony stał się niewidoczny dla innych. Wszystkie inne linki w opisach działają. Dlaczego ten znika? Moja wolność słowa została ograniczona. Jestem zbulwersowana i zaraz wysyłam moją dezaprobatę do właścicieli serwisu GG –
– Witam, przeczytałem o cenzurze gg i postanowiłem to sprawdzić. Spróbowałem ustawić opis z linkiem do waszej strony w komunikatorze Pidgin obsługujący protokół GG i nic z tego. Gadu-gadu blokuje link. Smutne ale prawdziwe.
Takie wypowiedzi można znaleźć na stronie protestu.
– Zadziałał nasz filtr antyspamory, który link stopcenzurze.wikidot.com uznał za spam i wpisał go na czarną listę – mówi Jarosław Rybus, rzecznik Gadu – Gadu. – Filtr antyspamowy działa także na opisy, ponieważ spamerzy wiedząc, że blokujemy ich treści w wiadomościach, ustawiają sobie spamerskie linki w opisach, a w treści wiadomości rozsyłanej do użytkowkików zachęcają do wejścia na stronę. To jest stały wyścig ze spamem – tłumaczy rzecznik i dodaje, że link do akcji trafił na listę zupełnie przypadkowo.
– Czasem niestety na czarnej liście spamu znajdują się linki, które nie powinny się tam znaleźć. Jak ten o cenzurze. Żałujemy, że ten link prowadzący do akcji znalazł się na liście. Około południa minie karencja na ten link i powinna wrócić możliwość umieszczania go w opisie – dodał Rybus.
Widać wyraźnie, że coraz bardziej jest potrzebny filtr antyspamowy po stronie klienta GG, w przeciwnym wypadku skazani jesteśmy na takie „gafy” ze strony serwerów, na które nie mamy wpływu
Gazeta.pl
Piątego maja w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad Pakietem Telekomunikacyjnym, który pozwoli dostawcom internetu ograniczyć klientom dostęp do sieci. Internauci się temu stanowczo sprzeciwiają i w sieci zorganizowali protest. Jednak linków do strony protestujących na GG nie zobaczymy, a napewno nie na opisach. Podobny problem omawialiśmy niedawno względem strony wrzuta.pl.
Do Grupy Jakilinux, która organizuje protest, napisali użytkownicy Gadu-Gadu, którzy nie mogli w swoim opisie umieścić linka do akcji.
- Mój opis na Gadu-Gadu z linkiem do strony stał się niewidoczny dla innych. Wszystkie inne linki w opisach działają. Dlaczego ten znika? Moja wolność słowa została ograniczona. Jestem zbulwersowana i zaraz wysyłam moją dezaprobatę do właścicieli serwisu GG -
- Witam, przeczytałem o cenzurze gg i postanowiłem to sprawdzić. Spróbowałem ustawić opis z linkiem do waszej strony w komunikatorze Pidgin obsługujący protokół GG i nic z tego. Gadu-gadu blokuje link. Smutne ale prawdziwe.
Takie wypowiedzi można znaleźć na stronie protestu.
- Zadziałał nasz filtr antyspamory, który link stopcenzurze.wikidot.com uznał za spam i wpisał go na czarną listę - mówi Jarosław Rybus, rzecznik Gadu - Gadu. - Filtr antyspamowy działa także na opisy, ponieważ spamerzy wiedząc, że blokujemy ich treści w wiadomościach, ustawiają sobie spamerskie linki w opisach, a w treści wiadomości rozsyłanej do użytkowkików zachęcają do wejścia na stronę. To jest stały wyścig ze spamem - tłumaczy rzecznik i dodaje, że link do akcji trafił na listę zupełnie przypadkowo.
- Czasem niestety na czarnej liście spamu znajdują się linki, które nie powinny się tam znaleźć. Jak ten o cenzurze. Żałujemy, że ten link prowadzący do akcji znalazł się na liście. Około południa minie karencja na ten link i powinna wrócić możliwość umieszczania go w opisie - dodał Rybus.
Widać wyraźnie, że coraz bardziej jest potrzebny filtr antyspamowy po stronie klienta GG, w przeciwnym wypadku skazani jesteśmy na takie "gafy" ze strony serwerów, na które nie mamy wpływu
Gazeta.pl
- Antyspam GG blokuje… linki przeciw cenzurze w Internecie