Zaloguj | Nowe konto

Niestety jesteśmy kolejnym serwisem internetowym, który wykorzystuje mechanizm ciasteczek (cookies), więc musimy Cię poinformować o tym (czuj się poinformowany/a). Jeśli nie chcesz, aby ciasteczka z naszej witryny były zapisywane w Twojej przeglądarce zmień jej ustawienia.

Rzecznik GG odpowiada na zarzuty PBI

Niedawno GG Network przedstawiło swoje stanowisko w sprawie usunięcia przez PBI wskaźnika Real Users w najnowszym badaniu Megapanel w rankingu aplikacji. Zostało ono opublikowane między innymi w portalu branżowym www.internetstandard.pl w artykule pt. „GG Network: PBI działa na naszą niekorzyść” Wkrótce potem artykuł zniknął ze stron portalu by pojawić się ponownie z obszernymi komentarzami prezesa PBI Andrzeja Garapicha. GG Network poprosiło o ich sprostowanie poprzez zamieszczenie komentarzy będących odpowiedzią na kwestie poruszone przez PBI. Portal Internet Standard odmówił jednak publikacji tych komentarzy. Oto niektóre z nich:

-Nie krytykujemy metodologii zbierania danych tylko sposób liczenia wyników. Pomiar jest realizowany przez firmę Gemius na zlecenie spółki PBI i działającej w interesie swoich właścicieli czyli Gazeta.pl, Interia.pl, Onet.pl, Wirtualna Polska oraz Rzeczpospolita OnLine. I to właśnie tzw. „Rada Badania” – gdzie przeważajacy głos należy do właścicieli – decyduje czy i jak prezentować dane – mówi Krzysztof Łada, rzecznik GG Network – Przede wszystkim PBI nie jest niezależną firmą badawcza a jedynie nakładką kontrolującą prace niezależnej firmy badawczej jaką jest Gemius. Niezależna firma badawcza powinna stawać po stronie faktów zwłaszcza jeśli zaprzeczają szkodliwej idei. Fakty przemawiają przeciwko sensowi istnienia PBI. W naszym rozumieniu ukrywanie danych na temat korzystania z komunikatorów jak choćby liczba odsłon i czas korzystanie, przeważanie danych przez kwestionowane współczynniki, które sztucznie zaniżają oglądalność naszego komunikatora czy przerzucanie aplikacji do oddzielnej zakładki przez co zaniżana jest łączna liczba użytkowników naszych produktów to przejawy manipulacji i z przyjemnością wyjaśnimy to przedstawicielom PBI.

Poza tym dodaje: – Istotą badań jest opisywanie rzeczywistości a jeśli opis jest nierzetelny to ciężko wysnuć z niego prawidłowe wnioski. Zgadzam się, że nie powinno być rolą PBI przekonywanie do czegokolwiek jednak z przykrością stwierdzam, że PBI zatraciło się w swoim dążeniu do jak najlepszej prezentacji swoich udziałowców. PBI sugeruje, że nie ma faktycznej wiedzy na temat korzystania z komunikatora Gadu-Gadu co jest ewidentną nieprawdą. Gadu-Gadu ma podpięte skrypty audytujące, które dają dokładną wiedzę na temat korzystania z poszczególnych okien aplikacji a co za tym idzie ukrywanie tej wiedzy oraz wprowadzanie w błąd czytelników ma z pewnością swój cel, o którym wspominaliśmy już wcześniej.

Źródło: biznesnet.pl

Niedawno GG Network przedstawiło swoje stanowisko w sprawie usunięcia przez PBI wskaźnika Real Users w najnowszym badaniu Megapanel w rankingu aplikacji. Zostało ono opublikowane między innymi w portalu branżowym www.internetstandard.pl w artykule pt. „GG Network: PBI działa na naszą niekorzyść” Wkrótce potem artykuł zniknął ze stron portalu by pojawić się ponownie z obszernymi komentarzami prezesa PBI Andrzeja Garapicha. GG Network poprosiło o ich sprostowanie poprzez zamieszczenie komentarzy będących odpowiedzią na kwestie poruszone przez PBI. Portal Internet Standard odmówił jednak publikacji tych komentarzy. Oto niektóre z nich:-Nie krytykujemy metodologii zbierania danych tylko sposób liczenia wyników. Pomiar jest realizowany przez firmę Gemius na zlecenie spółki PBI i działającej w interesie swoich właścicieli czyli Gazeta.pl, Interia.pl, Onet.pl, Wirtualna Polska oraz Rzeczpospolita OnLine. I to właśnie tzw. „Rada Badania” – gdzie przeważajacy głos należy do właścicieli – decyduje czy i jak prezentować dane – mówi Krzysztof Łada, rzecznik GG Network – Przede wszystkim PBI nie jest niezależną firmą badawcza a jedynie nakładką kontrolującą prace niezależnej firmy badawczej jaką jest Gemius. Niezależna firma badawcza powinna stawać po stronie faktów zwłaszcza jeśli zaprzeczają szkodliwej idei. Fakty przemawiają przeciwko sensowi istnienia PBI. W naszym rozumieniu ukrywanie danych na temat korzystania z komunikatorów jak choćby liczba odsłon i czas korzystanie, przeważanie danych przez kwestionowane współczynniki, które sztucznie zaniżają oglądalność naszego komunikatora czy przerzucanie aplikacji do oddzielnej zakładki przez co zaniżana jest łączna liczba użytkowników naszych produktów to przejawy manipulacji i z przyjemnością wyjaśnimy to przedstawicielom PBI. Poza tym dodaje: – Istotą badań jest opisywanie rzeczywistości a jeśli opis jest nierzetelny to ciężko wysnuć z niego prawidłowe wnioski. Zgadzam się, że nie powinno być rolą PBI przekonywanie do czegokolwiek jednak z przykrością stwierdzam, że PBI zatraciło się w swoim dążeniu do jak najlepszej prezentacji swoich udziałowców. PBI sugeruje, że nie ma faktycznej wiedzy na temat korzystania z komunikatora Gadu-Gadu co jest ewidentną nieprawdą. Gadu-Gadu ma podpięte skrypty audytujące, które dają dokładną wiedzę na temat korzystania z poszczególnych okien aplikacji a co za tym idzie ukrywanie tej wiedzy oraz wprowadzanie w błąd czytelników ma z pewnością swój cel, o którym wspominaliśmy już wcześniej. Źródło: biznesnet.pl  - Rzecznik GG odpowiada na zarzuty PBI
Kategorie: GG Network - Właściciel GG
Tagi: ,
Komentarze z Facebooka

Dodaj komentarz